Nie żyje Alan Grant. Był uwielbiany przez wielu Polaków
Alan Grant był scenarzystą komiksowym znanym przede wszystkim ze swojej pracy nad przygodami Batmana. Pierwsze pokolenie polskich fanów Mrocznego Rycerza w latach 90. wychowało się właśnie na jego historiach. Smutną wiadomość o śmierci artysty przekazała jego żona.
Alan Grant urodził się 9 lutego 1949 r. w Bristolu, ale gdy miał roczek, jego rodzina przeniosła się do szkockiego miasta Newtongrange. Wraz ze swoją żoną Susan mieszkał w wiosce Moniaive, gdzie zmarł 20 lipca "po długiej walce z chorobą". Dzień później Susan przekazała smutną wiadomość do mediów.
Zanim Alan Grant trafił do świata komiksu, imał się rozmaitych zajęć - od działania w samorządzie do pracy na roli. Pierwszym krokiem w branży komiksowej było podjęcie pracy redaktora w wydawnictwie D.C. Thompson. Wtedy jeszcze nie myślał o pisaniu scenariuszy, ale gdy poznał Johna Wagnera, który rozkręcał nowy magazyn "2000 AD", wszystko się zmieniło.
Z początku Grant pisał scenariusze m.in. do "Tarzana", ale wkrótce zaczął współtworzyć z Wagnerem flagową serię "Sędzia Dredd". Duet Grant/Wagner został dostrzeżony przez Amerykanów z DC Comics, którzy pod koniec lat 80. zaproponowali im pisanie scenariuszy do "Detective Comics" z Batmanem w roli głównej. Wagner szybko się zniechęcił i odpadł po pięciu numerach. Grant został z "Batmanem" i trafił w dziesiątkę - w 1989 r. stał się on wielkim hitem za sprawą filmu Tima Burtona z Michaelem Keatonem w roli tytułowej.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
To właśnie komiksy z tamtego okresu, głównie rysowane przez Norma Breyfogle’a (zmarł w 2018 r.), ukazywały się w Polsce od początku lat 90. jako "Batman" od TM-Semic. Grant zasłynął z tego, że pisał "przyziemne" opowieści o Batmanie, którego konfrontował z problemami zwykłych mieszkańców Gotham. Jednocześnie tworzył zupełnie nowych arcywrogów, takich jak Brzuchomówca, Anarky czy Szczurołap. Z jednej strony dlatego, że nie chciał po raz n-ty pokazywać Batmana polującego na Jokera. A z drugiej, bo nie śledził na bieżąco przygód Człowieka-nietoperza i nie znał wszystkich postaci z tamtego uniwersum.
Poza "Batmanem" i "Sędzią Dreddem" Grant miał na swoim koncie takie tytuły jak "Lobo", "Batman/Daredevil", "The Demon", "Tankgirl", "Catwoman", "Superman vs The Terminator" i wiele innych.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo