Pomocnicy Agcy
Pierwszy wątek został umorzony, ponieważ Bułgarów, którzy pomagali Agcy nie można ścigać (jeden już zresztą nie żyje). Dwaj z nich - Żeliu Wasiljewi Todor Ajwazow, którzy korzystali we Włoszech z immunitetu dyplomatycznego - byli co prawda w myśl ustawy o IPN funkcjonariuszami państwa komunistycznego, zostali jednakże prawomocnie uniewinnieni przez zagraniczny sąd. Podstawą umorzenia w tym przypadku była tzw. powaga rzeczy osądzonej.
Ocena IPN jest inna - zdaniem prokuratorów brali oni udział w związku przestępczym i byli sprawcami. Ajwazow kontaktował się z Agcą jeszcze w Bułgarii, gdy ten spędził tam dwa miesiące, lipiec i sierpień 1980 r. Potem był najważniejszą osobą uzgadniającą szczegóły zamachu. Wasiljew był mniej aktywny, ale też przekazywał Agcy informacje - argumentują polscy prokuratorzy.
Sytuacja jest inna w przypadku trzeciego Bułgara Siergieja Antonowa, który odpowiadał w rzymskim procesie i także został uniewinniony. Nie spełnia on definicji funkcjonariusza państwa komunistycznego - jak wynika z dokumentów bułgarskich, był tajnym współpracownikiem wywiadu. Bułgarzy przez lata temu zaprzeczali.