14. Wiedźmin
Cytat: Później mówiono, że człowiek ten nadszedł od północy od bramy Powroźniczej. Szedł pieszo, a objuczonego konia prowadził za uzdę. Było późne popołudnie i kramy powroźników i rymarzy były już zamknięte, a uliczka pusta. Było ciepło, a człowiek ten miał na sobie czarny płaszcz narzucony na ramiona. Zwracał uwagę.
Pierwszy akapit pierwszego opowiadania o Wiedźminie być może nie robi piorunującego wrażenia - ot zwykłe wprowadzenie do opowiadania. Należy jednak pamiętać, że Andrzej Sapkowski pisał ten akapit w czasach, gdy polskie fantasy praktycznie nie istniało, a jeżeli istniało, to nie chcemy o nim pamiętać. Wprowadzając na scenę Wiedźmina pisarz nie tylko przedstawia nowego bohatera, ale i daje nadzieję na porządną, rodzimą fantasy. Dziś wiemy, że nie były to płonne nadzieje, a saga o Geralcie rzeczywiście zrewolucjonizowała ten gatunek. Ale czytając te zdania w 1986 roku nie wiedzieliśmy, że oto nadchodzi jutrzenka, mogliśmy tylko wierzyć, że kiedyś noc musi się skończyć.