Dla tych, co lubią zaskakujące zwroty akcji
"Fatum i Furia" , o której Barack Obama wypowiadał się jako o swojej ulubionej książce 2015 roku, jest jak rozsypująca się układanka. Gdy wszystko wydaje się jasne, prawda zaczyna wychodzić na jaw. "Fatum" to opowieść Lancelota o spotkaniu kobiety, która odmieniła jego życie, w "Furii" Mathilde mówi o tym, jak było naprawdę. Dwadzieścia cztery lata, dwoje ludzi. Misternie splecione perspektywy porywają i hipnotyzują, a nieoczekiwany zwrot akcji sprawia, że czytelnik musi zakwestionować wszystko, co do tej pory wiedział o związku Lancelota i Mathilde.
Pokazując ciążące nad człowiekiem fatum i władające nim demony - furie, Lauren Groff odkrywa istotę bliskości i samotności, porusza to co sekretne, skrywane i mroczne.
"Kobiety mają prawo do furii tylko, jeżeli radzą sobie z nią po cichu. Wyrażanie przez nie gniewu to temat tabu. Doprowadza mnie to do wściekłości" - mówiła w rozmowie z WP Lauren Groff.