Umarł mi - Inga Iwasiów
"W notatniku Ingi Iwasiów jest mnóstwo rozmyślań o czasie przyszłym niemożliwym i o przeszłości nienaprawialnej. O tym, jak trudno przestać czekać. Są niedoczytane maile (by nad sobą nie płakać) i środki uspokajające, od których nie każde zdanie klei się do kolejnego. "Umarł mi. Notatnik żałoby" to książka o tym, jak bardzo jesteśmy zbudowani z naszych bliskich. I o tym, czego nawet śmierć nie unieważnia. O przemijaniu, a dająca nieśmiertelność" - pisze Joanna Podsadecka (WP.PL).
"Umarł mi" to książka najbardziej osobista, najbardziej intymna: płacz rozpisany na kilkadziesiąt zdyscyplinowanych, rzeczowych, trzymających się w karbach stron. Dziennik żałoby, raport z rozpaczy. Zapis uczuć dojrzałej kobiety, córki, która niespodziewanie traci ojca, musi przyjąć jego śmierć, nie pozwolić, by świat wokół się rozpadł. Oswoić otchłań" - pisze na okładce książki Andrzej Franaszek.