12 gniewnych książek - sama proza 20
Korporacja - Max Barry
.
Święta tuż, tuż - a dobra książka zawsze jest miłym i uniwersalnym prezentem dla najbliższych. Wiedzą o tym wydawcy, już od listopada prześcigają się z wypuszczaniem do księgarń atrakcyjnych tytułów. Wybraliśmy dla Was najciekawszy tuzin powieści z ostatnich dni.
Pracowałeś kiedyś w wielkiej korporacji? Po pierwszym oszołomieniu rozmachem przedsięwzięcia, kontaktami zagranicznymi, liczbą maili, a może wysokością gaży, zacząłeś mieć wątpliwości. Choć rozumiałeś każde słowo spolszczonej misji firmy, całość nic dla Ciebie nie znaczyła. Połowa czynności, które wykonywałeś, miała charakter biurowo-administracyjny, a spośród pozostałych tylko niewielka część pozostawiała wrażenie merytorycznej.
Twój bezpośredni szef był zadziwiająco niekompetentny, a wiele osób, które znałeś z nazwiska jako kluczowe w firmie, nigdy nie pojawiło się w zasięgu Twoich oczu. Asystentka szefa jeździła samochodem, na który nie byłoby Cię stać, nawet gdybyś pokonał większość szczebli kariery w tej firmie. No i właśnie zapowiedziano kolejną reorganizację.