12 gniewnych książek - sama proza 16
Brzemię rzeczy utraconych - Kiran Desai
.
Początek jesieni to zawsze wysyp dobrych powieści, pozwalających na mądre zagospodarowanie coraz dłuższych i coraz bardziej mąconych polityką wieczorów. I tym razem wydawcy sprawili miłośnikom książek sporo radości.
Emerytowany sędzia Patel nienawidzi Hindusów za to, że nie są Anglikami, i Anglików za to, że nimi są. Jedyną miłością jego życia jest pies Mutt. Służący sędziego nienawidzi go za brak splendoru, w którego blasku mógłby ogrzać swą starość. Kocha tylko swego jedynaka Bidźu. Bidźu wyjechał za namową ojca do Ameryki, gdzie rozpaczliwie stara się nie nienawidzić Amerykanów. Szesnastoletnia wnuczka sędziego Sai kocha swego korepetytora, Nepalczyka Gjana równie mocno, jak go nienawidzi.
Powieść Desai to nietypowe studium nienawiści, która przybiera rozmaite formy. Losy bohaterów splatają się z losami Indii, ich konflikty zadziwiająco przypominają sytuację w kraju, a słabostki obnażają wstydliwe oblicze wielokulturowego społeczeństwa. Przesądy bohaterów, absurdalne zachowania, uparte wyznawanie stereotypów budzą śmiech, ale nie sposób nie pokochać całym sercem tak barwnych postaci.