"Z zasady - nie gorączkuję się"
Tadeusz Różewicz sam wybrał dla siebie rolę samotnika. Nie zależało mu na rozgłosie, programowo nie uczestniczył w bieżącym życiu literackim, rzadko wypowiadał się na tematy publiczne.
Wyjątkowo niechętnie udzielał wywiadów, nieczęsto zgadzał się na spotkania autorskie. Był wielkim samotnikiem polskiej literatury.
"Z zasady - nie gorączkuję się. Na problemy i pytania z 1948 roku zamierzam odpowiedzieć w 1968 roku, a na te z 1964 w 1974" - deklarował poeta w jednym z wywiadów już w latach 70.