Zwycięstwo Polski, ocalenie Europy! Bitwa Warszawska 1920 - wywiad z autorami
Wywiad z Panią Elżbietą Szumiec-Zielińską oraz Profesorem Grzegorzem Łukomskim, autorami książki "Zwycięstwo Polski, ocalenie Europy! Bitwa Warszawska 1920".
Wirtualna Polska: Tegoroczna, 100 rocznica zwycięskiej Bitwy Warszawskiej to dobry moment, żeby przypomnieć sobie jej istotę dla losów Polski i całej Europy. Dlaczego dotąd mówiło się o tym tak mało?
Profesor Grzegorz Łukomski: Bitwa Warszawska, mimo wieloletnich prób wyrzucenia jej ze świadomości społecznej, ciągle w niej funkcjonuje. Trzeba pamiętać, że w wielu rodzinach znajdziemy jej uczestników. To ich postawa kształtowała kolejne pokolenia młodych Polaków, obywateli państwa, które "wybiło się na niepodległość" i robiło wszystko, aby ją zachować. Splot wydarzeń historycznych - powojenne wejście w strefę wpływów Związku Sowieckiego - sprawił, że o tej bitwie, a właściwie toczącej się od 1919 roku wojnie polsko-bolszewickiej trzeba było zapomnieć. Milczały o niej powojenne podręczniki do nauki historii, aczkolwiek wielu nauczycieli nie bało się przywoływać wiadomości o tej wojnie podczas lekcji. Kwestię niszczenia pamięci o Biwie Warszawskiej ułatwiało także to, że wielu jej uczestników zginęło w latach II wojny światowej. Po 1945 roku nie było oficjalnych rocznicowych obchodów. Pamięć o wydarzeniach z 1920 roku pielęgnowana była właściwie indywidualnie, na poziomie rodziny. Po zakończeniu wojny znaleźliśmy się wbrew naszej w nowej rzeczywistości. Wrogowie sprzed dwudziestu pięciu lat okazali się być - wbrew naszej woli - sojusznikami. Chętniej sięgano do kultywowania pamięci bitew, w których walczyliśmy z Niemcami.
Co było dla Państwa impulsem do napisania tak wyczerpującej książki o tym historycznym wydarzeniu?
Inspiracją do napisania książki była setna rocznica zwycięstwa nad bolszewikami. Sprawa była dla mnie oczywista. Należny napisać książkę na ten temat. Od wielu lat zajmuję m. in. dziejami najnowszymi, w tym także wojskowymi. Podjęcie takiego zadania było wiec sprawą niejako naturalną. Książka jest bowiem kontynuacją moich dotychczasowym badań naukowych.
Proszę opowiedzieć, jak długo trwa praca nad publikacją historyczną i jak wyglądają poszczególne jej etapy?
Praca nad historyczną książką naukową trwa zwykle kilka lat, czas jej tworzenia zależy m. in. od doświadczenia badawczego i naukowego, oraz czasu, jaki możemy poświęcić pracy nad dziełem. Etapy pracy wiążą się z metodologią oraz warsztatem badawczym. Pierwszym etapem jest sprecyzowanie celu badań, następnie należy wykonać kwerendę naukową, czyli przeprowadzić poszukiwania materiałów w archiwach oraz bibliotekach. Kolejnym etapem jest ustalenie ostatecznej struktury wewnętrznej pracy, ostatnim zaś napisanie tekstu Później pozostają już tylko prace edytorskie w wybranym wydawnictwie, czyli korekty tekstu, dobór ilustracji, sporządzenie indeksów, etc.
Choć Państwa książka ma charakter naukowy, wyróżnia ją prosty, przejrzysty styl, dzięki któremu treść bez problemu trafi także do zwykłego czytelnika. Taki był cel tej publikacji?
Chcieliśmy, aby treść publikacji była przystępna i zrozumiała dla jak najszerszego kręgu odbiorców, także tych, którzy nie zajmują się historią na co dzień. Hermetyczny język nie sprzyja zrozumieniu. Prócz walorów naukowych, praca powinna także być przystępna. Książki pisze się przede wszystkim z myślą o czytelniku.
Co jeszcze wyróżnia Państwa książkę na tle innych historycznych pozycji o Bitwie Warszawskiej?
Nasza książka podejmuje kilka wątków merytorycznych, które bez wątpienia zwracają uwagę czytelnika. Staraliśmy się bowiem ukazać Bitwę Warszawska na możliwie szerokim tle historycznym. Wskazaliśmy także na wątki dotąd mniej eksponowane lub pomijane. Na przykład zwróciliśmy uwagę na wielkie znaczenie współdziałania niemiecko – bolszewickiego w czasie wojny polsko – bolszewickiej i Bitwy Warszawskiej, to bardzo rzutowało na przebieg konfliktu. Ponadto ukazaliśmy znaczenie faktu jakim było wykreowanie przez Niemcy państwa bolszewickiego. Ideologia bolszewicka stanowiła bowiem nadrzędny impuls do podjęcia agresji na Polskę i na Europę
Wydarzenia z 1920 r. poprzedzało wiele nieudanych zrywów niepodległościowych, krwawo stłumionych przez rosyjskiego zaborcę. Co sprawiło, że Polacy wciąż nie tracili nadziei i wierzyli w sens walki?
Przetrwanie narodu polskiego w okresie zaborów wynikało z siły polskości, siły naszej kultury i ducha narodowego. W momencie walki o zachowanie dopiero co odzyskanej niepodległości, egzamin zdała polska inteligencja, przywódcy, elity intelektualne, ale i sam naród. Wielką rolę integrującą społeczeństwo odegrał także Kościół katolicki.
Bitwa Warszawska miała wielu bohaterów. Kto odegrał szczególną rolę w wielkim, przełomowym zwycięstwie?
Zbiorowym bohaterem był naród polski. Niemal wszyscy zdali wówczas egzamin z polskości i patriotyzmu. Nie zawiedli przywódcy polityczni, którzy potrafili w decydującej chwili wznieść się ponad podziały. Czołową rolę odegrał Józef Piłsudski jako Naczelny Wódz, lecz spisali się także niemal wszyscy jego współpracownicy, np. gen. Tadeusz Rozwadowski, szef Sztabu Generalnego, gen. Józef Haller, Generalny Inspektor Armii Ochotniczej i członek Rady Obrony Państwa. Lista bohaterów jest długa. Niemałe znaczenie miała też pomoc francuska w zakresie sprzętu wojskowego oraz kadry oficerskiej. Nie można zapomnieć także o pomocy Węgrów, którzy niemal w przededniu bitwy zdołali dostarczyć nam broń i amunicję.
Jak Bitwa Warszawska była postrzegana przez inne państwa?
Społeczeństwa Europy w większości nie rozumiały polskich zmagań z bolszewizmem. Elity polityczne krajów europejskich odwracały się od konfliktu polsko – bolszewickiego, nie widziały w nim zagrożenia. Zmagania nad Wisłą prezentowano w fałszywym świetle, raczej zgodnie z propagandą bolszewicką. Wynikało to z obawy przed udzieleniem pomocy Polsce. Obawiano się bolszewizmu i jego wpływu na elektorat, dla polityka ważne są bowiem kolejne wybory. Bolszewicy lansowali bowiem na Zachodzie kontynentu bardzo popularne idee pacyfizmu, mieli też niemałe wpływy wśród tamtejszych elit politycznych oraz intelektualnych.
Jakie znaczenie miał Cud nad Wisłą dla reszty Starego Kontynentu?
Uratowaliśmy Europę przed ideologią bolszewicką, uratowaliśmy kulturę europejską. System komunistyczny zakładał bowiem całkowite zniszczenie dotychczasowego zachodniego dorobku cywilizacyjnego, zakładał stworzenie nowego społeczeństwa i nowego człowieka, miał to być „homo sovieticus”. W wyniku odniesionego zwycięstwa daliśmy całej Europie 20 lat pokoju i swobodnego rozwoju.
Czy Polsce faktycznie potrzebny był cud? Czy raczej o zwycięstwie zadecydowali sprawni dowódcy i skuteczna taktyka?
Określenie „cud” miało znaczenie psychologiczne i społeczne. Było prostym i skutecznym przekazem propagandowym kierowanym do obrońców ojczyzny. Z pewnością pomagało podtrzymać ducha w sytuacji skrajnego zagrożenia. Natomiast istniały też inne sposoby przekazu. Potencjał patriotyczny narodu okazał się wystarczający. O sukcesie zadecydowali wybitni dowódcy i bohaterscy, pełni poświęcenia żołnierze…lecz Oko Opatrzności z pewnością także…
Jak potoczyłyby się losy naszego kraju i całej Europy, gdyby Polacy przegrali Bitwę Warszawską?
W przypadku zwycięstwa bolszewików Europa stałaby się częścią imperium bolszewickiego, podobnie jak stała się jej część środkowo – wschodnia po 1945 r. Nastąpiłby regres cywilizacyjny i kulturowy, powszechna nędza materialna oraz zanik normalnych więzi społecznych. Wszystko to mieliśmy w naszym kraju dwadzieścia pięć lat później, po 1945 r. w okresie komunistycznym.
Spośród wszystkich wydarzeń historycznych najczęściej wspominamy pierwsze dni od wybuchu II wojny światowej (heroiczne walki na Westerplatte, obronę Warszawy) oraz Powstanie Warszawskie. Wydaje się, że Bitwa Warszawska – pomimo ogromnego sukcesu – nie zajmuje w pamięci Polaków zbyt wiele miejsca. Dlaczego tak jest?
Wynika to z załamania geopolitycznego po 1945 r. Straciliśmy wówczas w kraju ciągłość kulturową. Jedynie polska emigracja polityczna mogła swobodnie kultywować pamięć o tamtych wydarzeniach. W kraju komunistycznym było to niemożliwe. Tymczasem, w ciągu dziesięcioleci odeszły pokolenia bohaterów uczestniczących w tamtych wydarzeniach. Dziś musimy przywracać tę pamięć.
Na przestrzeni ostatnich lat powstało kilka produkcji filmowych inspirowanych wydarzeniami z 1920 r. Na ile ich fabuła jest wierna historycznym faktom? Czy widzowie mogą na podstawie serialu poznać genezę i przebieg Bitwy Warszawskiej?
Dobrze zrealizowany film historyczny, czy to dokument, czy fabuła to doskonały sposób na zaprezentowanie historii. Mimo, że film rządzi się swoimi prawami, to powinien być konsultowany z historykami. Filmowcy i naukowcy patrzą na to z różnych stron, ale co ważne, patrzą w jedną stronę. Dzieło, które tworzą powinno być wielowymiarowe i przede wszystkim prawdziwe.
We wstępie wspomnieli Państwo, że znalezienie rzetelnych materiałów na temat przebiegu Bitwy Warszawskiej było nie lada wyzwaniem. W czasie komunizmu słynne zwycięstwo Polaków było przemilczane, a zagraniczne publikacje nie wyczerpywały należycie tematu. Skąd czerpali Państwo źródła potrzebne do napisania książki?
Podstawowym źródłem do napisania książki były materiały archiwalne, zarówno polskie, jak też zagraniczne. Mimo wszystko zachowało się ich niemało. Korzystaliśmy także ze wspomnień świadków i uczestników tamtych wydarzeń, publikowanych jeszcze w okresie II Rzeczypospolitej. Doskonałym źródłem była też m. in. prasa z tamtych lat materiały filmowe rejestrujące wydarzenia wojny polsko-bolszewickiej. Wiele cennych materiałów przyniosły kwerendy w archiwach londyńskich, etc.
Jakie jeszcze trudności pojawiły się podczas pracy nad tą publikacją
Największa trudnością przy pisaniu książki był brak możliwości dotarcia do archiwów rosyjskich, przechowujących materiały z tamtego okresu.
Jakie znaczenie ma Bitwa Warszawska dla dzisiejszych pokoleń?
Współcześnie Bitwa Warszawska powinna uczyć postaw prospołecznych w sytuacji najwyższego zagrożenia. Przypominać i być przykładem czasów konsolidacji i wspólnego, narodowego działania. Bitwa Warszawska to pewne kontinuum przez wieki kształtowanej naszej tożsamości narodowej i kulturowej, potwierdzenie naszego udziału w tworzeniu kultury zachodniej, europejskiej.
Czy Cud nad Wisłą miał znaczenie w wydarzeniach II wojny światowej?
Tak. Bitwa Warszawska miała poniekąd swój epilog w czasie II wojny światowej. Tym epilogiem jest zbrodnia katyńska, W Katyniu (miejsce pierwszej w czasie II wojny światowej masowej zbrodni) i innych "katyńskich" miejscach Sowieci zamordowali bowiem oficerów, spośród których wielu dwadzieścia lat wcześniej broniło Rzeczypospolitej, broniło Warszawy i Europy.
Państwa książka jest doskonałą pomocą naukową dla uczniów, kandydatów na studia i adeptów kierunków historycznych. Ale jej ciekawa narracja sprawia, że mogą po nią sięgnąć także wszystkie osoby pragnące pogłębić wiedzę na temat dziejów Polski. Czy taki był właśnie Państwa zamiar?
Tak, naszym zamiarem było dotarcie do wielu odbiorców. Jeżeli tak się stanie, to satysfakcja z wykonanej pracy będzie pełna.
red. Elżbieta Szumiec-Zielińska – dziennikarka telewizyjna i prasowa. Od roku 2006 współpracuje z TVP Historia. Autorka reportaży i filmów dokumentalnych o tematyce m.in.: historycznej, obronnej, militarnej i społecznej. Autorka wydanej w 2017 r. książki „Żywe torpedy 1939”. Wielokrotnie nagradzana za swoją twórczość. Laureatka Grand Prix Prezesa Instytutu Pamięci Narodowej w VI edycji Ogólnopolskiego Konkursu IPN na Najlepszą Audycję Historyczną Roku.
prof. zw. dr hab. Grzegorz Łukomski – historyk (Uniwersytet im. Adama Mickiewicza), autor książek, artykułów naukowych, recenzji, omówień, biogramów, a także promotor i recenzent prac doktorskich. Upowszechnia wiedzę historyczną w programach radiowych i telewizyjnych, m.in. w TVP Historia, a także na łamach prasy krajowej i zagranicznej. Zainteresowania badawcze koncentruje wokół problematyki historii politycznej i wojskowej oraz antropologii kultury kresów wschodnich i zachodnich Rzeczypospolitej (XIX i XX w.); tożsamości i kultury politycznej polskiej diaspory cywilnej i wojskowej po II wojnie światowej