W wieku 66 lat zmarł w nocy ze środy na czwartek w wyniku nagłego ataku serca dożywotni prezydent Turkmenistanu Saparmurad Nijazow – podały w czwartek turkmeńskie źródła rządowe.
Saparmurad Nijazow rządził w Aszchabadzie od 1985 roku. Najpierw był szefem tamtejszej partii komunistycznej, a od 1991 roku - prezydentem niepodległego państwa. Skoncentrował w swoich rękach całą władzę – był również premierem, przewodniczącym Rady Ludowej, najwyższego organu władzy w kraju, szefem armii i stał na czele jedynej partii politycznej.
W roku 1999 w obliczu przybliżającego się końca jego rządów parlament ogłosił go dożywotnim prezydentem Turkmenistanu.
Książka prezydenta Ruchnama – dwutomowy poemat filozoficzno-religijny – stała się obowiązkową lekturą szkolną, a wszyscy urzędnicy turkmeńscy są co roku sprawdzani ze znajomości treści dzieła. Był również poetą – jego tomik zatytułowany Turkmenistan, moje szczęście zawiera głównie wiersze o miłości, a jak zwykły podawać agencje prasowe w Aszchabadzie: nowe wiersze to źródło niewyczerpanego szczęścia i twórczej energii dla obywateli Turkmenistanu.
Wizerunek Turkmenbaszy widnieje na wszystkich banknotach i monetach, a kraj pełen jest jego złotych popiersi. Najsłynniejszy, 12-metrowy pomnik Nijazowa w centrum Aszgabadu wyposażono w ruchomą głowę, dzięki czemu twarz wodza przez cały dzień zwraca się ku słońcu.