Zielony taniec

Szymek to twój kuzyn czy chłopak? - zapytała Ewka. Ja po prostu... no, prawdę mówiąc nie bardzo wiedziałam, co jej odpowiedzieć. Właściwie to ani jedno ani drugie. Moim kuzynem nie był na pewno. Chłopakiem... no, właściwie chyba też nie. Olka i Szymek znają się od urodzenia. Ich rodzice zaprzyjaźnili się jeszczena studiach, przez pewien czas mieszkali razem, potem kupili mieszkania wtym samym bloku... Dla wszystkich jest właściwie oczywiste, że chłopak i dziewczyna są parą...a nawet jeśli jeszcze nie są, to na pewno kiedyś będą. Dla wszystkich... oprócz Ewki, która przychodzi do ich klasy i od pierwszego wejrzenia zakochuje się w Szymku.