Wszystko przez tę "cholerną książkę"!
Mąż, który nie dał się wmanewrować w odgrywanie ostrych scenek erotycznych, naprawdę wściekł się na swą rozochoconą żonę dopiero po tym, gdy dowiedział się, jakim arcydziełem literatury pięknej inspirowała się jego żona "zachęcając go" do łóżkowych igraszek.
"To wszystko przez to, że czytałaś tę cholerną książkę" - stwierdził. Nie wiadomo do końca, czy mąż Brytyjki jest łóżkowym konserwatystą czy po prostu facetem brzydzącym się tandetą literaturą.