Zamach na wydawcę
W 2008 roku tygodnik "The Observer" informował o brytyjskim wydawcy, który stał się celem zamachu z powodu planowanego wydania w jego oficynie powieści o związku proroka Mahometa z jego małoletnią żoną Aiszą.
W zamachu użyto ładunków zapalających. Trzem podejrzanym mężczyznom postawiono zarzuty zlecenia, przygotowania ataku i podżegania do zamachów terrorystycznych.
Martin Rynja, właściciel wydawnictwa Gibson Square, został ostrzeżony przez policję o przygotowywanym zamachu. W chwili wrzucenia przez drzwi ładunku zapalającego Rynja przebywał pod innym adresem. Niewielki pożar szybko został ugaszony.