Opinie na temat „Zakazanych miłości”
Jestem przekonany, że ta książka pomoże każdemu czytelnikowi zastanowić się nad tym, co by było, gdyby mu zabroniono być sobą.
Wiktor Osiatyński
Konarzewska i Pacewicz opowiadają o tym, na jak wiele niezwykłych sposobów można realizować swoje człowieczeństwo. I o tym, jak niszczymy tę różnorodność ulegając mitowi jednoznaczności.
Jacek Kochanowski
Książka odkrywa inne przestrzenie tożsamości, języka, kultury, zabawy, stylu. Dobrze się to czyta i dobrze o tym czytać.
Magdalena Środa (na zdj.)
W „ Zakazanych miłościach ” znajdują się cztery różne „słowa wstępne”: jedno napisane przez autorów książki i trzy pozostałe autorstwa wyżej wymienionych, a więc Osiatyńskiego , Kochanowskiego i Środy .