Victoria regia
Punkt widzenia Amerykanów został wzmocniony przez amatorską wyprawę w 200 roku, która ponownie przyjęła za miernik tylko długość koryta. Długość ta jednak nigdy nie została podana. Teza „National Goegraphic” zyskała zwolenników, ale nie dzięki merytorycznym argumentów, ale poprzez sprawny marketing wsparty prestiżem pisma.
- Nie wolno postępować tak, jak to zrobił magazyn. Obowiązuje zasada, że to instytucje geograficzne kraju, w którym znajduje się źródło rzeki orzekają o jego położeniu – twierdzi profesor Zdzisław Mikulski, nestor polskich hydrologów.