Zabójcy. Widma wychodzą z cienia
Forma wydania | Książka |
Rok wydania | 2012 |
Autorzy | |
Wydawnictwo | |
Seria |
Śmierć Władysława Sikorskiego wstrząsnęła Polakami w okupowanym kraju i za jego granicami. Był to kres nadziei na wolną powojenną Polskę i początek nie gasnącego do dziś sporu o przyczynę tej tragedii. W Zamachu Tadeusz Kisielewski, opierając się na komputerowych analizach ostatniego lotu liberatora Sikorskiego i nie publikowanych dotąd źródłach, dowiódł przede wszystkim, że premier polskiego rządu na wychodźstwie nie zginął w wypadku, lecz że go zamordowano. W Zabójcach – dzięki relacjom osób, które z różnych przyczyn nie wypowiadały się w tej sprawie, choć wiele mogły wyjaśnić, a także nowym odkryciom archiwalnym – autor znacznie poszerza naszą wiedzę o ludziach, przez których zapewne poniósł śmierć Władysław Sikorski. Kreśląc frapujący obraz politycznego i wywiadowczego pola bitwy okresu II wojny światowej, nieustępliwie podąża tropem zabójców oraz ich mocodawców. Ślady prowadzą na Kreml, do brytyjskiego MSZ, lecz także ku kręgom polskiego wywiadu… „Kisielewski działa niczym rasowy detektyw z Historycznego Biura Śledczego. (...) udowodnił, jak fascynujące może być badanie tajemnic przeszłości na podstawie skąpych i często sprzecznych źródeł”. Bogusław Kubisz, „Mówią Wieki” Dr Tadeusz A. Kisielewski jest absolwentem Instytutu Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Od 1979 roku pracował w Polskiej Akademii Nauk w Warszawie, a następnie na Uniwersytecie Jagiellońskim. Obecnie jest niezależnym analitykiem stosunków międzynarodowych, zajmuje się geopolityką i geostrategią. Autor prac: Nowy konflikt globalny (1993), Rosja – Chiny – NATO. Średnioterminowe perspektywy rozwoju sytuacji geostrategicznej (2002), Imperium Americanum? Międzynarodowe uwarunkowania sprawowania hegemonii (2004). W roku 2005 Dom Wydawniczy REBIS wydał jego książkę Zamach. Tropem zabójców generała Sikorskiego.
Numer ISBN | 978-83-7301-961-4 |
Wymiary | 150x225 |
Oprawa | twarda z obwolutą |
Liczba stron | 472 |
Język | polski |
Podziel się opinią
Komentarze