Z nieba spadły trzy jabłka
Tytuł oryginalny | С неба упали три яблока |
Forma wydania | Książka |
Rok wydania | 2023 |
Autorzy | |
Kategoria | |
Wydawnictwo |
Wielokrotnie nagradzana opowieść o mieszkańcach zagubionej w górach ormiańskiej wioski. Pełen ciepła i humoru międzynarodowy bestseller o miłości i drugiej szansie.Niecodzienna i zaskakująca, nieco baśniowa historia miłosna wpleciona w sagę o stuletniej historii fikcyjnej wsi Maran – pełnej dramatycznych przejść i nieszczęśliwych zdarzeń. Dzieje wioski luźno nawiązują do tragicznej historii Ormian w XX wieku, autorka kładzie raczej nacisk na uniwersalność doświadczeń społeczności jej mieszkańców. Za to wiernie i w barwny sposób opisuje ormiański folklor, obyczaje i mentalność mieszkańców gór Armenii. Książka, która wzrusza i podnosi na duchu.
Wspaniała książka! Pełna czułości, zadziwiająca opowieść o stoickim spokoju, wytrwałości i miłości… Niezwykle krzepiąca historia nieprawdopodobnego romansu i pełnej ciepła lokalnej wspólnoty. Nakreślona z humorem i empatią, o prostym, magicznym uroku. Jej bohaterowie wyłaniają się z kart powieści wraz z ich wadami, ciężkimi przeżyciami i męczarniami, ale ich problemy znajdą rozwiązanie, które wywoła uśmiech i satysfakcję czytelnika.
– Mary Chamberlain, brytyjska pisarka, autorka powieści „The Hidden”
W uroczym przesłaniu powieści „Z nieba spadły trzy jabłka” tkwi prawdziwa mądrość, że „potrzeba nam takiej wioski” – wioski, w której można cierpieć i płakać, aby końcu śmiać się i świętować jako wspólnota.
– Faith Sullivan, amerykańska pisarka, autorka powieści „The Cape Ann” i „Goodnight, Mr. Wodehouse”
Urocza powieść… Pełna drugoplanowych postaci, których dziwactwa są czasami zabawne, a czasami rozdzierają serce… Ciepła opowieść o rodzinie, przyjaźni i wspólnocie.
– „Foreword Reviews” (USA)
Baśń Abgarjan jest wręcz nieprawdopodobnie piękna… Jej niespieszna, spokojna proza to wspaniały prezent dla czytelników, ponieważ skłania nas do dostosowania do „powolnego tempa życia”. Staje się ono w ten sposób również naszym udziałem.
– „Asymptote Journal” (Tajwan)
Dzięki drobiazgowo ujętym opisom codziennych zajęć i domów z „kominami, które wyciągają szyje ku niebu” oraz barwnej prezentacji złożonych, skromnych postaci ta magiczna opowieść wykracza poza znane mistyczne tropy i rzuca świeże spojrzenie na ormiański folklor.
– „Publishers Weekly” (USA)
Przeczytajcie tę książkę. To balsam na wasze dusze.
– Ludmiła Ulicka, rosyjska pisarka, autorka powieści „Medea i jej dzieci”
Numer ISBN | 978-83-67503-04-4 |
Wymiary | 165x235 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 238 |
Język | polski |
Fragment | Papier na skręty trzeba było oszczędzać. Wcześniej tak nie bywało – czego, jak czego, ale głupkowatej prasy było w dolinie pod dostatkiem. Pocztowa furgonetka, głośno prychając silnikiem, pięć razy w tygodniu wspinała się na zbocze Manisz-karu, żeby dostarczyć całe stosy mocno pachnących drukarską farbą gazet. Howanes rzetelnie przeglądał każdą stronę. Wszystkie tytuły, jak jeden mąż, były hałaśliwe, a treść – pusta, co umacniało go w przekonaniu, że wszelkie słowo pisane w porównaniu z wypowiedzianym to blaga. |
Podziel się opinią
Komentarze