''Czułem się lepszy od innych''
Krzysztof Krawczyk wyznaje w książce wydanej przez Agorę, że przez lata - dzięki statusowi gwiazdy - czuł się lepszy od innych. "Pycha to diabelski prezent, a widać to dopiero, kiedy człowiek spadnie z piedestału" - mówi piosenkarz. Chciałby umieć cofnąć czas. Żałuje licznych zdrad. Wciąż się ze sobą rozlicza za krzywdy, które wyrządził kobietom na różnych etapach swojego życia.
Anna Dymna opowiada dziennikarce wzruszającą historię sparaliżowanej dziewczyny, ruszającej tylko jedną ręką, a mimo to promieniejącej szczęściem, która na pytanie aktorki o sens życia odpowiada: "Och, Ania, ja pełnię bardzo ważną funkcję, bo jak taki człowiek jak ty popatrzy na mnie, to musi sobie uświadomić, jak jest szczęśliwy". Dymna twierdzi, że dzięki takim rozmowom jest opancerzona, nie przejmuje się byle czym, nie robi tragedii z drobiazgów.