Radość Alicji Kapuścińskiej
"Cieszę się, że inicjatywa się rozwija, że coraz nowi młodzi reporterzy mogą korzystać ze stypendium. Te 30 tysięcy złotych ma zapewnić im dwa lata spokoju, uwolnić ich od konieczności zarabiania pieniędzy, tak aby mogli poświęcić się pracy nad swoim projektem" - dodawała Kapuścińska.
"Już teraz widać, że wybór pierwszego laureata - Andrzeja Muszyńskiego - był strzałem w dziesiątkę. W ostatnim roku wydał on dwie docenione przez krytyków książki, kończy pracę nad kolejną, o Birmie, której dotyczył jego konkursowy projekt" - dodała Kapuścińska.