Pamięć o szlachetnych ludziach nie może zginąć
Niezwykłość "Żegoty" wynikała z faktu, że tworzyli ją Polacy i Żydzi, ludzie o różnych religiach i poglądach politycznych - mówił Władysław Bartoszewski w czasie promocji swojej najnowszej książki "O Żegocie. Relacja poufna sprzed pół wieku". Tytuł publikacji nawiązuje do nagranej w 1963 roku w jerozolimskim Instytucie Yad Vashem relacji Bartoszewskiego o Radzie Pomocy Żydom "Żegota".
"Skoro ocalałem, a tylu innych - znajomych i nieznajomych, Polaków i Żydów - zginęło, powinienem dać świadectwo prawdzie. Zwłaszcza, że sporo wiedziałem o wielu wydarzeniach i konspiracyjnych działaniach, bo sam w nich uczestniczyłem. Żeby nie zginęła pamięć o szlachetnych ludziach. I żeby nigdy nie zapomniano, dlaczego czasem warto narażać własne życie" - pisze Bartoszewski we wstępie do publikacji.