Trwa ładowanie...
d3ybf61
05-02-2020 07:57

Witaj Piesku Dogoterapia we wspomaganiu rozwoju dzieci o specjalnych potrzebach edukacyjnych

książka
Oceń jako pierwszy:
d3ybf61
Witaj Piesku Dogoterapia we wspomaganiu rozwoju dzieci o specjalnych potrzebach edukacyjnych
Forma wydania

Książka

Rok wydania
Autorzy
Wydawnictwo
Materiały prasowe
Źródło: Materiały prasowe

Publikacja stanowi połączenie wiedzy teoretycznej i praktycznych wskazówek dotyczących metody wspomagania dzieci w ich rozwoju, jaką jest dogoterapia. Książka ta jest zupełnie nowym ujęciem tematu. Wszystkie dotychczasowe zagadnienia dogoterapii opierały sie przede wszystkim na sferze teoretycznej, podkreślając jej zalety oraz omawiając skuteczność. Publikacja "Witaj, piesku!" zawiera wiele propozycji konkretnych zestawów ćwiczeń, które można wykorzystać na zajęciach z psem podczas zajęć z dziećmi. Stanowi źródło inspiracji własnej pracy terapeutycznej. Część teoretyczna to przegląd literatury przedmiotu, streszczenie najważniejszych doświadczeń o wartościach terapeutycznych, jakie daje człowiekowi towarzystwo zwierząt oraz o szczególnych właściwościach psa w zakresie kontaktowania i komunikowania się z ludźmi. W dalszej części przedstawiono metodykę wspomagania rozwoju umysłowego, zadania, ćwiczenia i zabawy kształtujące metodykę wspomagania rozwoju umysłowego, zadania, ćwiczenia i zabawy kształtujące czynności umysłowe dzieci. Dobór i kolejność przedstawiono według prawidłowości rozwojowych dziecka. W dodatkach zamieszczono kwestionariusz diagnostyczny, kolorowanki, wzór do ćwiczeń grafomotorycznych do wykorzystania podczas zajęć. Publikacja adresowana jest do osób pracujących z dziećmi, nie tylko z dziećmi niepełnosprawnymi, poszukujących dodatkowych, pozytywnych czynników wpływających na proces rozwojowy, zwłaszcza małych dzieci.

Witaj Piesku Dogoterapia we wspomaganiu rozwoju dzieci o specjalnych potrzebach edukacyjnych
Numer ISBN

978-83-7308-733-0

Wymiary

161x233

Oprawa

miękka

Liczba stron

108

Język

polski

Fragment

Pies terapeuta [...] towarzyszą nam zawsze i wszędzie, pomagając w codziennym trudzie, dając nam czystą radość, bez nich człowiek czułby się źle na tym świecie, bo ileż radości daje tak piękna i rozumna istota jak pies. Ks. Jan Twardowski Gatunek ludzki zamieszkuje Ziemię wraz ze zdumiewającą liczbą przeróżnych zwierząt, ale jedynie ich znikomej ilości nadał uprzywilejowany status ulubieńca. Co tak niezwykłego ma w sobie pies, że właśnie jego, spośród 4236 innych gatunków ssaków, wybrał człowiek na swojego przyjaciela? Co sprawia, że zdecydowaliśmy się dzielić z nim nasze życie, dom i zasoby ekonomiczne? Nie ma innej, tak wielkiej więzi międzygatunkowej. Wybór jest zapewne w jakimś stopniu sprawą przypadku historycznego, konsekwencją tego, że psy, czy raczej wilki, znalazły się we właściwym miejscu i czasie, gdy nasi przodkowie oswajali i udomowiali różne gatunki dzikich ssaków. Pies jest z nami od dawna. Wędrował za człowiekiem po całej kuli ziemskiej, pod wszystkie szerokości geograficzne. Od tysięcy lat jest więc częścią ludzkiej społeczności i miał dużo czasu, by przystosować się do roli towarzysza człowieka. Za udziałem psa w terapii przemawia historia jego przyjaźni z człowiekiem oraz jego zdolności kontaktu i komunikowania się z ludźmi. Pies jest symbolem bezinteresownej miłości i bezgranicznego oddania. Likwiduje poczucie samotności i pozwala zapomnieć o świecie pełnym niedoskonałości i pośpiechu. Pies sprawia, że człowiek czuje się kochany i wartościowy. Daje swym właścicielom swoiste oparcie emocjonalne. Pies ma temperaturę ciała wyższą o około 1° C od temperatury ciała człowieka. Czynnik termiczny, obok wrażenia przyjemnej miękkości sierści psa, ma dla człowieka duże znaczenie, ponieważ w subtelny sposób łączy się ze wspomnieniami z okresu niemowlęctwa, gdy doświadczaliśmy ciepła i poczucia bezpieczeństwa (ciało kobiety w okresie ciąży i karmienia ma podwyższoną temperaturę). Głaskanie psa i przytulanie się do niego jest przyjemne, sprzyja więc rozluźnieniu mięśni i relaksowi. Dzieci, bardziej spontaniczne niż dorośli, często przytulają się do psa całym ciałem. Dorośli też chętnie to czynią, pozwalając psom wylegiwać się w swoich łóżkach. Głaskanie i przytulanie, obok pobudzania sfery sensorycznej, niesie także informację o relacjach ze światem. Bycie chronionym – to bycie dzieckiem, ochranianie – to bycie rodzicem. Każdy człowiek nosi w sobie takie wewnętrzne dziecko, które pragnie być otoczone opieką, i wewnętrznego rodzica, który pragnie dawać innym poczucie bezpieczeństwa. Zdrowy człowiek w relacjach z innymi ludźmi dąży do równowagi pomiędzy tymi dwoma elementami. Jeśli jednak w okresie dzieciństwa brakowało nam bliskości kochającego rodzica lub nasze bezpieczeństwo było zagrożone, ta równowaga mogła zostać zachwiana. Taki niedostatek może być kompensowany przez kontakt ze zwierzętami. Duży, dający poczucie bezpieczeństwa pies, do którego można się przytulić, może w pewnych sytuacjach pełnić rolę rodzica. A opanowanie go, władza nad nim, daje poczucie siły i mocy, pozwala budować poczucie własnej wartości, niezbędne w dorosłym, niezależnym życiu. Dla odmiany – mały piesek, o wyrazistych dużych oczkach (często świadomy zabieg hodowlany), przywodzi na myśl słodkie, bezbronne dziecko, potrzebujące ochrony, opieki i pielęgnacji. Te dziecinne cechy wywołują chęć wychowywania oraz otoczenia rodzicielską opieką i ochroną (tzw. słodkie reakcje). Zajmowanie się nim, tulenie i czułe przemawianie pozwala zaspokoić potrzebę wewnętrznego rodzica, rozbudzić uczucia macierzyńskie, a nawet je rozwinąć. Dla ludzi, którzy z jakichś względów nie znajdują innego ujścia dla swych instynktów macierzyńskich lub ojcowskich, ulubiony pies bywa substytutem dziecka. Dużą zaletą psa jest plastyczność jego psychiki. Pies szybko uczy się swojej roli, stosunkowo szybko dostosowuje się do oczekiwań swoich właścicieli. Potrafi także znaleźć swoje miejsce w hierarchii rodziny, którą traktuje jak własne stado. Przede wszystkim jednak w psie szukamy bliskości, przywiązania i akceptacji. Pies nie ocenia, nie krytykuje i nie stawia warunków. Pies także nie udaje, wyraża swoje uczucia spontanicznie, angażując całe swoje ciało. Beztroska zabawa z psem pozwala odnaleźć w życiu proste, codzienne radości, przyciągając naszą uwagę, pomaga nam się zrelaksować, łagodzi poczucie osamotnienia. Dla dzieci doświadczających samotności, odrzucenia i zagubionych wśród dorosłych, którzy są zajęci swoimi sprawami lub nie potrafią nawiązać bliskiego kontaktu z własnymi dziećmi, pies może stanowić rodzaj pierwszej pomocy emocjonalnej. Pies oczywiście nie może zastąpić rodzica, ale pomaga złagodzić skutki jego braku lub przemocy doświadczanej ze strony rodziców. Dzięki psu nieznane sytuacje i obce osoby mogą się stać mniej niepokojące. Dzieci wykonujące testy w obecności psa ujawniały niższy poziom lęku niż dzieci wykonujące go w samotności. Jest jeszcze jedna rola, którą psy odgrywają w naszym życiu. Jest to rola kozła ofiarnego. W rodzinach niestabilnych, dysfunkcyjnych, sfrustrowanych przemoc fizyczna jest sposobem wyładowania gniewu, złości i agresji – sposobem rozwiązywania trudnych sytuacji. Agresywny ojciec, bezradna matka, dzieci przenoszące ich wzorce zachowań, wyładowują swą złość na psie. Zwierzęta – jak my – czują ból i – jak u ludzi – ból powoduje ich cierpienie. Zdarza się, że za miłość i wierność odpłacamy im po­dłością. Dla psa człowiek jest centralną postacią w jego życiu i chciałby z nim przebywać zawsze i wszędzie. Świadczy o tym łacińska nazwa naukowa psa: canis familiaris – pies należący do rodziny. Istnieje co najmniej pięć powodów, dla których pies tak doskonale spełnia się w roli przyjaciela i terapeuty: – Pies nie ocenia – pies akceptuje. Nie zwraca uwagi na niedoskonałości wyglądu, mowy czy ruchów. Akceptuje wszystkie nasze nastroje i emocje, zawsze wysłucha i nigdy nas nie skrytykuje. – Pies nie wyznacza reguł i granic – oczekuje i reaguje na każdą próbę nawiązania kontaktu i na każdy sygnał do zabawy. Pozwala realizować wszelkie, spontaniczne dziecięce pomysły. Pilnie zwraca uwagę na wszystko, co dziecko mówi lub robi. – Pies nie oczekuje – pies daje. Daje pyszczek do pogłaskania, uszy do ciągnięcia, całego siebie do przytulania, niczego nie przyrzeka, ale wszystko spełnia. – Pies nie zabrania – pies pozwala. Pozwala zaglądać sobie do ucha, wkładać paluszki do pyska, odbierać zabawki. Nie mówi: „bądź grzeczny!”, nie prosi o spokój, nie wydaje poleceń, nie okazuje zniecierpliwienia. – Pies nie stawia warunków – pies kocha nas bezwarunkowo. Niezależnie od tego, czy odniesiemy sukces czy porażkę. Od pyska do ogona pokazuje, że chce być z nami – na dobre i złe.

Podziel się opinią

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3ybf61
d3ybf61
d3ybf61