Czy można osądzić powieść?
We wtorek sąd miał przeprowadzić końcowe przesłuchanie stron, ale pełnomocnik wydawcy książki mec. Jerzy Naumann złożył wniosek o powołanie biegłego.Jak tłumaczył, to reakcja na rozszerzenie pozwu - powódka żąda teraz dodatkowo usunięcia fragmentów książki, które mają jej dotyczyć, z ewentualnych dalszych jej wydań.
- Biegły miałby stwierdzić, czy pisarz może w ogóle kogokolwiek obrazić, nawet jeśli jego tworzywem są jakieś osoby z realnego życia - powiedział mec. Naumann. Według niego chodzi też o ustalenie, czy utwór literacki - adwokat uznaje "Nocnik" za powieść - poddaje się ocenie w kategorii prawda-fałsz.