Uzależnił i oszukał. Po roku związku dowiedziała się prawdy o narzeczonym
Straciła przez kochanka ponad 800 tys. funtów, co w przeliczeniu daje ponad 4 mln złotych. Podawał się za bankiera, szpiega i emigranta podatkowego. Carolyn Woods padła ofiarą wyrachowanego psychopaty. Opisała ze szczegółami swoją historię.
W 2017 r. BBC podało: "Kobieta twierdzi, że jej ‘kochanek z MI6’ okradł ją z 850 tys. funtów". Brytyjka wyznała, że mężczyzna podawał się za szwajcarskiego bankiera i tajnego agenta brytyjskich służb wywiadowczych. Po ponad roku związku i utracie wszystkich pieniędzy z konta dowiedziała się, że jej ukochany to jeden z dziesięciu najbardziej poszukiwanych przestępców w Europie.
Pięć lat później w Polsce ukazuje się książka tej Brytyjki – Carolyn Woods. W "Sypiając z psychopatą" z najdrobniejszymi szczegółami opowiada o związku z Markiem Acklomem, którego znała pod zupełnie innym nazwiskiem. Opisuje ich życie intymne, biznesy mężczyzny i to, jak dała mu się oszukać. To jedna z najsłynniejszych spraw w Wielkiej Brytanii, która toczyła się, zanim ktokolwiek poznał "Oszusta z Tindera".
Zobacz: Gwiazdy piszą książki. I to na potęgę
Psychopata, dobry kolega Putina
Pierwsza strona książki. Carolyn wspomina, co się z nią działo: "Chcę umrzeć. Czuję, że zostałam wessana do czarnej dziury; poprzez ogłuszający szum słyszę trzy słowa, które tłuką mi się po głowie, pragnąc się wydostać, wybrzmiewają coraz głośniej, aż w końcu wydaje mi się, że zaraz zemdleję: Ty pier... draniu!".
Wzburzenie jest zrozumiałe, gdy pozna się jej historię. Carolyn po rozwodzie, śmierci rodziców i zwolnieniu z pracy cieszyła się nowym życiem. Dwie córki wyfrunęły z gniazda, sprzedała dom i zamieszkała w spokojnej brytyjskiej mieścinie, pracując w butiku z ubraniami. Pewnego dnia w sklepie pojawił się Mark. Zaiskrzyło między nimi i to bardzo. Mówił, że jest szwajcarskim bankierem, majętnym emigrantem podatkowym, który szuka swojego miejsca na świecie.
Carolyn się zauroczyła, potem równie szybko się zakochała. Mark został w jej życiu na ponad 18 miesięcy, ale tylko te pierwsze były wyciągnięte z bajki. Mark mamił Carolyn wizją niesamowitego życia pełnego przygód. Planowali wspólną przyszłość, kupno bajecznego domu. Mężczyzna popisywał się swoimi kontaktami, firmami, podróżami, no i pieniędzmi. Raz twierdził, że jest blisko związany z Elonem Muskiem, z którym współpracuje przy projektach. Raz, że jest blisko rodziny królewskiej i księcia Karola, z którym działa przy fundacjach. Innym razem, że jego dobrym znajomym jest Władimir Putin. W końcu zdradził, że jest agentem MI6.
Woods sama w książce przyznaje, że była naiwna. Naiwna i niesamowicie zakochana. Mark był doświadczonym w oszustwach psychopatą, który doprowadzał ją do paranoi. Dzięki niemu uwierzyła, że służby specjalne chcą im zaszkodzić i zniszczyć ich związek; że Markowi grozi niebezpieczeństwo i poświęca się tylko dla niej.
Dobrze wiedział, jak uwiarygodnić swoje bajki. Pewnego dnia zabrał ją na parking niedaleko MI6 w Londynie. Jak gdyby nigdy nic wszedł do budynku, mijając dwóch uzbrojonych strażników. Carolyn była już pogrążona.
Urodzony oszust
Mark silnie uzależnił od siebie Carolyn. Trudno momentami uwierzyć, że ta historia jest prawdziwa. Latem 2013 r. związek Marka i Carolyn runął, bo mężczyzna nie był już w stanie wyciągnąć więcej pieniędzy od swojej narzeczonej. Doprowadził ją na skraj załamania nerwowego i do ubóstwa.
Woods dowiedziała się po kilku tygodniach, że Mark jest zupełnie innym człowiekiem – przede wszystkim, że jest poszukiwanym przez Interpol seryjnym oszustem finansowym, który powinien siedzieć w więzieniu w Hiszpanii. Co jeszcze bardziej bolesne to to, że Mark w czasie związku z Carolyn miał żonę i dziecko. Jego prawdziwa rodzina mieszkała zaledwie 5 km od rezydencji, w której kupno Mark wciągnął Carolyn.
Aż dziwne, że o sprawie praktycznie nie mówiło się w Polsce. Premiera "Sypiając z psychopatą" to dobra okazja, żeby nadrobić tę absurdalną, ale i przerażającą historię. Bo niestety cały czas przekonujemy się, że ofiar oszustów nie brakuje – żeby podać jako przykład choćby "Oszusta z Tindera", który zrobił furorę na Netfliksie.
Carolyn latami nie mogła doczekać się sprawiedliwości. Mark przepadł, policjanci działali jak muchy w smole, a ona sama została na skraju ubóstwa. Prowadziła swoje małe śledztwo i odkrywała coraz to nowe wątki z życia dawnego kochanka. Sprawa nabrała tempa, gdy zainteresowali się nią brytyjscy dziennikarze. Najbardziej zaangażował się Martin Brunt ze "Sky News", który zrobił serię reportaży i film dokumentalny o Marku Acklomie.
Dziennikarz ustalił, że Mark już jako dziecko dokonywał fałszerstw. Pierwszego – gdy miał zaledwie 16 lat. Ukradł karty kredytowe ojca, a pieniądze roztrwonił na zakupy i wypożyczanie prywatnych samolotów, którymi zabierał znajomych na wypady do egzotycznych miejsc na świecie. Młody Mark dopuścił się też oszustwa na milion funtów, za co został skazany na cztery lata odsiadki w zakładzie dla nieletnich przestępców.
O resocjalizacji nie było mowy. Acklom w późniejszych latach był pięciokrotnie skazywany na więzienie w Hiszpanii. Toczyło się przeciwko niemu śledztwo w Szwajcarii. Upór i nagłośnienie sprawy przez Carolyn Woods doprowadziło do postawienia go przed sądem w Wielkiej Brytanii. Skazano go na pięć lat i osiem miesięcy więzienia. Wiosną ubiegłego roku pojawił się news o tym, że Acklom może wcześniej wyjść na wolność, ale gdy tylko opuści zakład karny w Wielkiej Brytanii, najprawdopodobniej czeka go ekstradycja do Szwajcarii i kolejny wyrok.
To tylko niewielka część paranoicznej historii brytyjskiego oszusta. W "Sypiając z psychopatą" znajdziecie znacznie więcej szczegółów i wyjaśnień, jak to możliwe, że można dać się oszukać takiej osobie. Dużo mówi się o przestępcach, oszustach z Tindera itd., ale zawsze mniej o ich ofiarach, które zostają ze zrujnowaną psychiką, problemami z bankami, wyczyszczonym kontem. Carolyn Woods przejęła narrację i opowiedziała o przestępstwie ze swojej perspektywy.
I choć to nie pierwsza taka historia, to jak widać dalej trzeba je opisywać, by dawać ostrzeżenie innym. Nie tylko kobietom. Zanim napiszecie: "głupia baba" - Mark oszukał kilkunastu mężczyzn, którzy równie łatwo łykali jego bajki i dawali mu swoje pieniądze na rzekome inwestycje, które nigdy nie ujrzały światła dziennego.
Magdalena Drozdek - dziennikarka Wirtualnej Polski
Słuchasz podcastów? Jeśli tak, spróbuj nowej produkcji WP Kultura o filmach, netfliksach, książkach i telewizji. "Clickbait. Podcast o popkulturze" dostępny jest na Spotify, w Google Podcasts oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach. A co, jeśli nie słuchasz? Po prostu zacznij.