Rytuał ''lagrowania''
"Widać w tym pierwszym okresie, niemalże jak w pigułce, najważniejsze elementy polityki koncentracyjnej: faktyczne wyjęcie osadzonych spod prawa, świadomą dehumanizację, hierarchię struktury więźniarskiej oraz totalną ingerencję w każdy aspekt bytowania więźniów - zarówno w pracy, w czasie niby-wolnym, w porze noclegów, posiłków, w momencie zachorowania, jak i w namiastkach życia społecznego" - powiedział Cywiński.
Byli więźniowie rozpoczynają opowieść od aresztowania i przewiezienia do więzienia w Tarnowie. Kończą najdłuższym apelem, trwającym nieprzerwanie przez 20 godzin, zarządzonym po pierwszej ucieczce więźnia Tadeusza Wiejowskiego, która miała miejsce 6 lipca 1940 r. "Wówczas, już po nadaniu numerów obozowych, morderczej kwarantannie, przebraniu w pasiaki i nałożeniu obowiązku niewolniczej pracy, rytuał 'lagrowania’, czyli wtłaczania człowieka w obozowy system terroru, dobiegł końca" - podkreślił rzecznik Muzeum Bartosz Bartyzel.