Te książki zbójeckie...
Rok wydania | 2011 |
Autorzy |
Książka ma charakter obszernego eseju. Autorka - wychodząc od skargi Mickiewiczowskiego Gustawa na krzywdę, jaką mu wyrządziły „książki zbójeckie" - śledzi obecność zaskakująco często pojawiającego się w literaturze tematu niekorzystnego oddziaływania lektury na bohaterów literackich w takich utworach, jak Piekło Dantego (pieśń V), listy Heloizy i Abelarda, opowieści o Tristanie i Izoldzie, Julia czyli Nowa Heloiza Rousseau, Cierpienia młodego Wertera Goethego, Zbójcy Fryderyka Schillera, Czerwone i czarne Stendhala, Pani Bovary Flauberta czy wreszcie Anna Karenina Tołstoja.
Istotną perspektywę interpretacyjną stanowi perspektywa aksjologiczna: autorka pyta o to, jaki świat wartości został w każdy z tych utworów wpisany i w jaki sposób pisarze usiłowali nas doń przekonać. Dokonuje również porównania wymienionych dzieł pod kątem perswazyjnych zabiegów odautorskich, obecnych na poziomie fabuły, kreacji bohaterów, języka. Stawia i stara się udowodnić tezę o możliwości objęcia współcześnie rozumianą formułą „książek zbójeckich" również i tych dzieł. Jako przykłady potencjalnie odmiennego rodzaju oddziaływania przywołane zostają natomiast Niebezpieczne związki Choderlosa de Laclos, Don Juan Byrona oraz Dziennik uwodziciela Sørena Kierkegaarda.
Numer ISBN | 978-83-233-3173-5 |
Wymiary | 155x240 |
Gatunek | Publicystyka i felietony,Eseje |
Oprawa | 6 |
Liczba stron | 252 |
Podziel się opinią
Komentarze