100 wystawców zaprezentuje swoją ofertę na 23. targach Edukacja XXI. Oprócz podręczników będzie też m.in. literatura dla dzieci, audiobooki, słowniki – poinformowali organizatorzy.
- Wychodząc naprzeciw pewnym tendencjom (...) poszerzyliśmy formułę organizowania targów. Mówię o wyjściu poza ramy książki szkolnej. Zaprosiliśmy do uczestnictwa w targach także wydawnictwa, które nie zajmują się stricte książką podręcznikową, czy książką szkolną - powiedział Grzegorz Guzowski, prezes spółki Ars Polona, która jest organizatorem targów.
Targom towarzyszyć będą spotkania z autorami. Wśród nich będzie Joanna Kulmowa . Jak powiedziała pisarka, jej twórczość również nie mieści się w pojęciu książki edukacyjnej w wąskim rozumieniu.
- Chciałabym, żeby dzieci miały skrzydła w myśleniu. To jest dla mnie najważniejsze i dlatego sprzeciwiam się takim sztywnym słowom jak edukacja, pedagogika, dydaktyka. Chciałabym bardzo, żeby podkreślać ich rozmaitość, żeby im pozwolić zachować indywidualności. Żeby dzieci nie były uczone, że wszystkie jednakowo myślą, wszystkie jednakowo czują. Myśmy przechodzili przez takie okresy i nie daj Boże więcej"- powiedziała Joanna Kulmowa .
Zdaniem językoznawcy, prof. Andrzeja Markowskiego przewodniczącego Rady Języka Polskiego przy Prezydium Polskiej Akademii Nauk, każda dobra książka może być uznana za edukacyjną, ponieważ każda czegoś uczy, chociażby przygotowuje do przeczytania kolejnych książek. W trakcie targów prof. Markowski będzie uczestniczył w debacie na temat współczesnego języka polskiego.
- Uważam, że język polski wcale nie ma się źle. Polacy często mówią fatalnie, ale sam język ma się zupełnie dobrze - powiedział Markowski .
Targi rozpoczną się w czwartek i potrwają do niedzieli. W drugim dniu targów zostaną wręczone nagrody Edukacja XXI dla wydawców najlepszych książek. Jak poinformował organizator nagrody Andrzej Pieniak, do nagrody zgłoszono w tym roku 82 publikacje. O nagrodę ubiega się 29 wydawców.