Samotny elektryk Stanisław Jaros dwukrotnie próbował dokonać zamachu bombowego na Władysława Gomułkę. W obu przypadkach ochrona pierwszego sekretarza kompletnie zawiodła. Niewiele zabrakło a ich niekompetencja kosztowałaby również życie Nikitę Chruszczowa.
Służba Bezpieczeństwa prowadzi na Wybrzeżu operację "Jesień 70". Na początku grudnia 1970 funkcjonariusze skrzętnie notują, że u rzeźnika ktoś napisał szminką na szybie: "Gdzie jest smalec, precz z socjalizmem".