Ekipa pracująca nad "Ogniem i mieczem", polską superprodukcją z 1999 r., dokładała starań, by uszanować historyczne realia. Jest jednak prawda historii i prawda ekranu. W produkcji Jerzego Hoffmana bardzo często zwycięża ta druga. Dosadnie pisze na ten temat Jakub Ostromęcki w nowej książce "Skręcona historia".