Wyrzucić Sienkiewicza z kanonu lektur - domaga się część polonistów, literaturoznawców, publicystów, polityków. Zarzuty? Rasizm, seksizm, kolonializm. "Jak jego, to może i dzieła romantyczne, gdzie kobiety to nieme, bezwolne nimfy" – odpowiadają inni. Spór o "W pustyni i w puszczy" nie gaśnie. Wręcz przeciwnie.