Wydawnictwa firmowane przez ojca Rydzyka, Ordo Iuris czy ojców pallotynów znalazły się na liście opublikowanej przez ministra Przemysława Czarnka. Stało się tak wbrew opinii Komisji Ewaluacji Nauki. Publikacje w wydawnictwach z listy to dla uczelni punkty i pieniądze. Po decyzji Czarnka w środowisku akademickim wrze. Padają słowa o "kontrrewolucji".