Scena Poezji Videoteatru Poza w Warszawie zaprosiła w poniedziałek Tadeusza Różewicza na multimedialny wieczór z nim w roli głównej.
Gospodarzami byli Jolanta Lothe i Piotr Lachmann.
Znakomity poeta czytał wiersze z najnowszego tomu Szara strefa, wspomagali go zaś aktorzy Maria Peszek i Jarosław Boberek, muzyka na żywo wykonywana przez Raphaela Rogińskiego oraz projekcje archiwalnych materiałów wideo.
Poetę można było zobaczyć także na ekranach licznych monitorów, gdy odczytywał fragmenty poematu prozą Złowiony. Autor nagrania, Piotr Lachmann, miksował zapis wideo z 1986 r. z kadrami gliwickiej rzeczułki Kłodnica, która doczekała się uwiecznienia w poemacie Różewicza Acheron w samo południe. Zgromadzeni goście stali się też świadkami Dyskursu o pustce, który poeta wiódł przed kamerą Lachmanna w 1986 r.
- Zamiast składać wizyty wszystkim znajomym, pomyślałem, że praktyczniej będzie ich razem zaprosić - i od osobistych powitań z nimi rozpoczął poeta końcową część wieczoru, poświęconą autorskiemu czytaniu wierszy z nowego tomiku Szara strefa.
Część z nich poświęcił dialogowi z Leopoldem Staffem, którego wiersze przefiltrował przez własną wrażliwość. - A swoją drogą, jak wygląda tuberoza? - pytał zebranych, dziękując za cierpliwość: im oraz Staffowi.
Gratulacje a propos świetnego aktorstwa poeta skomentował krótko: - Zmarnowałem się.