Tabu seksuologii

Współczesny świat emanuje seksem. Bywa on tematem szkolnych dowcipów, debat politycznych, wydarzeń kulturalnych. Nawet skuteczność reklamy zależna jest od efektownych odwołań do seksualności i jej integralnej części – nagości. Dzisiaj trudno wyobrazić sobie inny świat, jeszcze do niedawna pruderyjny i marginalizujący aspekty płci i współżycia seksualnego.

Zasadne jest zatem pytanie o to dlaczego tak się dzieje? Chrześcijaństwo – dominująca w naszym kręgu kulturowym religia, naznaczyła sferę ludzkiej seksualności piętnem grzechu. Również w kulturze i sztuce nie było szczególnego przyzwolenia na otwarte prezentowanie ludzkiej nagości, aktu seksualnego, uczuć pożądania i rozkoszy. W ślad za religią i kulturą także nauka przez wieki rozpatrywała płciowość człowieka jedynie w sztywnych kategoriach normy i patologii, spychając dążenie do wiedzy na temat ludzkiej seksualności do empirycznego podziemia. W konsekwencji seks stał się zagadnieniem kontrowersyjnym, wywołującym poczucie winy oraz wstydu, jednym z większych tabu w historii ludzkości. Być może dlatego seksuologia do dzisiejszego dnia wzbudza tak duże zainteresowanie i emocje. Zdawać by się mogło, że jako nauka zajmująca się najintymniejszą sferą życia człowieka – odkrywa jego głęboko skrywane tajemnice, jednak w jej ramach pozostaje nadal wiele obszarów tabu. W oddawanym do rąk Czytelnika zbiorze prac
przedstawiamy teksty, których autorzy podjęli próbę zaprezentowania tematów rzadko stanowiących przedmiot badań empirycznych i rozpraw teoretycznych.
( ze wstępu)