''Ale to opowieść przejmująca. Mistrzowska.''
"Książka tak naprawdę jest o moim ojcu, o mnie, o małym szwedzkim mieście. Teraz mogę powiedzieć, że rozumiem, że jest także o czymś więcej. Moją ambicją było opisanie mojego ojca, wyciągnięcie jego historii na światło dzienne, spowodowanie, by stanął obok mnie; taki, jakim go pamiętałem. Stał się też bliski moim czytelnikom. Los, który go dotknął, to, czego doświadczył, stał się bliski wszystkim, którzy czytali książkę" - opowiadał pisarz.
Jak oceniła jurorka Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego Elżbieta Sawicka, "to opowieść rozlewna, miejscami czuła i sentymentalna". "Świadomie literacka, przybierająca formę listu do nieżyjącego ojca. Ale to opowieść przejmująca. Mistrzowska. Szwedzi uhonorowali ją prestiżową Nagrodą Augusta. I już została przetłumaczona na dziesięć języków" - podkreśliła.
Książka "Krótki przystanek w drodze do Auschwitz" ukazała się nakładem wydawnictwa Czarne.
Źródło: PAP