Szymborska i Beksiński made in China
Polscy wydawcy coraz częściej drukują albumy w Chinach i Singapurze. Azjatyckie firmy poligraficzne nie tylko są tańsze od naszych, ale potrafią też wydać książki na dużo wyższym poziomie edytorskim.
Wznowienie tomiku wierszy Wisławy Szymborskiej Zielnik oraz bestsellerowego albumu Beksiński 1 trafiły właśnie do księgarń. Publikacje wydrukowano w Hongkongu. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że oba tytuły to edytorskie majstersztyki. Zielnik jest bibliofilską edycją głośnego zbiorku poezji naszej noblistki, zaś Beksiński 1 zawiera reprodukcje obrazów słynnego malarza.
Oba przypadki ilustrują globalny trend. Od lat w Chinach drukują swoje książki tacy giganci luksusowych publikacji, jak angielskie Thames & Hudson czy niemiecki Taschen. Doszło do tego, że zachodni wydawcy sprzedają prawa do swoich tytułów w różnych krajach, ale cały nakład objęty umową drukują w Azji.
Pełna wersja artykułu w aktualnym wydaniu „Dziennika”.