Bukareszt. Kurz i krew - Małgorzata Rejmer
Małgorzata Rejmer debiutowała "Toksymią", głośną i świetnie przyjętą przez krytyków i czytelników powieścią. 11 września do księgarń trafia z kolei jej pierwsza książka reporterska, o której tak napisał Mariusz Szczygieł:
"Zazdroszczę autorce jej związku z Bukaresztem. W naszym imieniu zbliżyła się do jego mieszkańców, na przykład do ludzi, którzy jedzą batoniki reklamowane przez "słodkiego Ceausescu" i marzą, żeby powrócił. W wydaniu Małgorzaty Rejmer Bukareszt jest "trochę pyszny, trochę fikuśny, wrzodowaty na obrzeżach, lecz w centrum tłusto przypudrowany". Mnie najbardziej podoba się ten wrzodowaty. Małgorzata Rejmer była dotąd zdolną młodą pisarką, a okazuje się, że jest jeszcze zdolniejszą reporterką i eseistką".