Szewach Weiss
Został odznaczony m.in. Nagrodą Brata Alberta (1998) i Krzyżem Wielkim Orderu Zasługi RP (2004); jest członkiem honorowym Międzynarodowej Kapituły Uśmiechu, otrzymał doktorat Honoris Causa Uniwersytetu Wrocławskiego, Uniwersytetu Medycznego w Łodzi i Uniwersytetu Warszawskiego, na którym prowadzi wykłady. Często komentuje aktualne wydarzenia.
'Skrzypek na dachu' - ale dlaczego na dachu? Bo cały świat żydowski jest na dachu! Nigdy nie wiemy, gdzie jesteśmy - w niebie czy na ziemi? Żydzi to jednak naród bardzo materialny, pragmatyczny, czekający wprawdzie jeszcze na Mesjasza, ale jego drabina Jakubowa jest mocno osadzona w ziemi, chociaż kończy się w niebie. I to jest całe nasze życie: raz w górę, raz na dół. Cały czas gdzieś dążymy.
I do Boga też aż po dziś dzień mówię po polsku.
Muszę powiedzieć, że zwrot 'Boże mój' pojawia się u mnie przynajmniej raz dziennie. Kiedy mi było smutno albo kiedyś nawet w intymnych sytuacjach z moją żoną Ester (...). Żona się o to na mnie bardzo obrażała, toteż powoli nauczyłem się tego zwrotu po hebrajsku i mówiłem: 'Elohim'. Ale dziś znów mam mieszankę: mówię raz tak, raz tak. Nie wiem, które z tych dwóch słów rozumie Bóg (...). Ja jednak sobie wyobrażam, że jeśli Jan Paweł II znał czternaście języków, to Bóg na pewno zna ich piętnaście.
Bibliografia |
Podziel się opinią
Komentarze