Sylvia Plath i Ted Hughes

To była miłość od pierwszego wejrzenia...
W 1955 Sylvia Plath zaczęła naukę na uniwersytecie Cambridge w Anglii. Tam, w lutym 1956, spotkała Teda Hughesa, młodego poetę. Cztery miesiące później wzięli ślub. Tak rozpoczęła się historia jednego z najbardziej kontrowersyjnych małżeństw XX wieku. Zwłaszcza po samobójczej śmierci Plath, zaliczanej w poczet najwybitniejszych poetek współczesnych, jej związek z Tedem Hughsem stał się niezwykle popularnym i często roztrząsanym tematem. Jedni traktują Plath jako ofiarę egocentrycznego i niewiernego męża. Inni, biorąc w obronę Hughesa, winą obarczają nadwrażliwość i emocjonalne niezrównoważenie Plath.

Niezwykle delikatny i wyważony obraz tego związku, daleki od plotek i spekulacji. Prawdy o trudnym uczuciu autorka poszukuje w przywoływanych na kartach książki wierszach, fragmentach dzienników, wywiadów.