Świat urojony
Autorzy |
Uznany przez krytyków i popularny zespół pisarski dostarcza nam kolejny tom z serii o doktorze Zaku. Tym razem mamy historię paranoika oskarżonego o zabicie żony. Od początku pojawia się pytanie, czy mężczyzna rzeczywiście jest chory, czy też wspaniale udaje, starając się uniknąć kary za morderstwo?
Peter Zak – neuropsycholog sądowy, pracujący w prestiżowym Instytucie Psychiatrycznym Pearce’a w Bostonie i często występujący jako biegły świadek obrony - regularnie zeznaje w sprawach o zabójstwo. Ustala, czy oskarżony dostrzega różnicę między dobrem i złem lub bada wiarygodność wspomnień świadka. W Świecie urojonym przyjaciel prawnik prosi Zaka o przyjazd do pewnego domu, który okazuje się miejscem zbrodni – właściciel domu, Nick Babikian znajduje żonę brutalnie zamordowaną i utopioną w basenie za posesją. Prawnik prosi Zaka o ocenę stanu psychicznego Nicka, który staje się głównym podejrzanym.
Babikian jest geniuszem, który zarobił miliony na produkcji gier komputerowych, a równocześnie paranoikiem. Twierdzi, że w chwili, gdy ginęła jego żona, pracował w suterenie, gdzie ma gabinet.
Nie przyznaje się do winy, nie ma wszakże żadnych dowodów na potwierdzenie swej niewinności, choć Zakowi wydaje się, iż mężczyzna mówi prawdę. Nick sugeruje na przykład, że podejrzewał żonę o romans.
W powieści, oprócz wątku kryminalnego, pojawia się też silny wątek psychologiczny, bowiem Peter Zak pod wpływem kontaktów z Babikianem sam doświadcza ataków paranoi. W miarę upływu czasu rośnie w nim pewność, że zabójca jego własnej żony, Kate – człowiek, który powinien w tej chwili siedzieć w więzieniu – w jakiś sposób prześladuje go zarówno w domu, jak i w pracy. Nękana jest również Annie, przyjaciółka Petera.
Kto zabił Lisę Babikian? I czy doktor Zak zdoła oddzielić fikcję od faktów? Odpowiedź znajduje się na stronach tej mrożącej krew w żyłach, doskonałej trzeciej części mistrzowskiej serii.
Numer ISBN | 83-7298-842-0 |
Wymiary | 125x185 |
Gatunek | Powieści i opowiadania |
Oprawa | 1 |
Liczba stron | 308 |
Podziel się opinią
Komentarze