Wyjątkowo niegrzeczne i obraźliwe
Sąd Apelacyjny w Poznaniu, podtrzymując wyrok sądu okręgowego, uznał, że wypowiedzi Wodniczaka dotyczące Niemen-Wydrzyckiej były "wyjątkowo niegrzeczne, niestosowne i obraźliwe", zaś Wodniczakowi zależało na jej poniżeniu i zdyskredytowaniu. Według sądu przekroczył on dozwolone granice debaty publicznej, przyzwoitości i dobrego smaku.
"Pozwany podnosił, że jego celem było zachowanie pamięci po Czesławie Niemenie. To zacny plan i cel. Ale prowadząc spór z powódką poprzez media, czynił to używając języka, który nikomu z Czesławem Niemenem kojarzyć się nie może" - powiedział sędzia Krzysztof Józefowicz.
Małgorzata Niemen-Wydrzycka nie chciała w poniedziałek rozmawiać z dziennikarzami. Reprezentujący ją mec. Zbigniew Kruger powiedział, że orzeczenia sądu są satysfakcjonujące.