Stan czytelnictwa w Polsce
Przedstawiciele środowisk polskich pisarzy i wydawców PEN-clubu i Polskiej Izby Książki podpisali we wtorek oświadczenie, w którym apelują o podjęcie działań mających na celu poprawę sytuacji słowa pisanego w Polsce. Zdaniem osób, które podpisały oświadczenie, zawierające apel o podjęcie działań w obronie słowa pisanego, zagrożony jest rynek książki i prasy. Liczba księgarń lawinowo spada, tylko niespełna 10 proc. placówek ma w stałym obrocie powyżej 8 tys. tytułów książkowych a jedna księgarnia przypada na 100 tys. mieszkańców. Ponadto spada liczba bibliotek - z 10.313 w 1989 roku do 9.046 w 1999 roku. Biblioteki publiczne, ze względów oszczędnościowych komasowane przez samorząd z bibliotekami szkolnymi, tracą z reguły czytelników. Duża część bibliotek wiejskich funkcjonuje tylko przez kilka godzin w tygodniu. Z zalecanego przez Ministerstwo Kultury wskaźnika zakupów nowych 18 tytułów na 100 mieszkańców rocznie, realizowano przez ostatnie lata mniej niż jedną trzecią. Dla porównania, w krajach UE kupuje się
powyżej 30 woluminów na 100 mieszkańców, czyli pięciokrotnie więcej.
pap