Trwa ładowanie...
d4ld08k
28-04-2010 14:57

Spotkanie Reymonta, Joyce’a i Monty Pythona

d4ld08k
d4ld08k

Truchlaki, Bonawenturowie, Wodeccy i inni żywią się przede wszystkim chlebem z dafni, a także grzybową zupą, spreparowaną z takich darów lasu jak koraki, bistulki i tomczaki, przyprawioną na dodatek garściami "bazylei, tymczyku, lawerdy, majerasaku, rozmazu, kmiłu, cządru, kopenku i ekstragujanu". Miejscowy chłop może ”swobodnie kulać baby w nosie, nosić monokl w oku jak panisko oraz zapuszczać włochy w konchach uszu na długość prawnie nie obwarowaną (chyba, żeby sąsiadowi przez miedzę przelazły)"...
Na początku lat 90. Tymon Tymański i Krzysztof Sajnóg zaczęli pisać powieść. Książka powstawał na małych karteczkach, podczas całonocnych sesji literackich przy herbacie i kanapkach. Z powodu innych zajęć autorów, przeleżała odłogiem kilka lat. Kilkanaście miesięcy temu Tymon Tymański uporządkował materiał i za sprawą warszawskiego wydawnictwa Do wydana została powieść Chłopi III._ Punktem wyjścia była nasza wspólna niechęć, czy wręcz nienawiść do szkolnej literatury lekturowej w stylu Orzeszkowej czy Reymonta- opowiada Tymon o dziele swoim i Sajnóga. - _Okazało się jednocześnie, że obaj mamy w głowie kanon wielkiej literatury światowej, ale podchodzimy do niego z dużym dystansem. W rezultacie powstało coś, co jest według mnie spotkaniem Reymonta, Joyce'a i Monty Pythona..
Świat opisywany przez Tymańskiego i Sajnóga to świat na opak, przekręcony, przenicowany i - jak to mówią sami autorzy - zgłupczony. Taki jest też język tej opowieści - łączący w sobie elementy przynależne odległym konwencjom i porządkom. Obok wysmakowanych, barokowo bogatych w słowotwórczy potencjał zdań, pojawiają się kolokwializmy i wulgaryzmy. Styl rodem z wielkich modernistycznych narracji sąsiaduje z pojęciami związanymi z dyskursem współczesnej nauki. Postmodernizm pełną gębą.
Więcej czytaj: Gazeta Morska

d4ld08k
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4ld08k

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj