Solilandia. Kłopoty małego Halisa

Dawno temu, do pięknych grot, położonych pod ziemią w okolicach Wieliczki, sprowadziły się skrzaty solne czyli soliludki. Wybudowały podziemne państwo i nazwały je Królestwem Solilandii. Można je poznać czytając : „Pamiętnik wielickiego skrzata” i „Wyprawę do Kryształowej Groty”. W podziemnej krainie prócz skrzatów mieszka mnóstwo niezwykłych stworzeń. Wśród nich największą sympatię zdobył mały Halisek, zabawny, zielony smok, którego opiekunem jest Solek. Na prośbę najmłodszych czytelników autorka postanowiła opisać pierwsze dni z życia Halisa, ulubieńca skrzatów i dzieci.

Wszystko rozpoczęło się w dniu, w którym Solek znalazł w ciemnym korytarzu pękające jajo solonia. Solonie to łagodne, zielone smoki, które mieszkają w Solilandii. Opiekują się nimi skrzaty, zwane „szukaczami”. Zadaniem szukaczy jest także pilnowanie jaj soloni. Kiedy mały soloń wylęgnie się z jajka musi natychmiast zostać nakarmiony soliladkami, inaczej zamieni się w groźnego solizaura. Na szczęście Solek zdążył nakarmić małego solońka w porę! Przyprowadził go do domu, ku wielkiej radości swojej siostrzyczki Solinki. Wybrał dla niego piękne imię - Halis. Przekonał się jednak, że hodowla smoka we własnym domu jest zadaniem niezwykle skomplikowanym…