Trwa ładowanie...

Śmierci używał do „porządkowania świata”. „Zabójca” to mocny reportaż o albańskim mordercy

Zabił tak wielu ludzi, że nawet po aresztowaniu nie można było poznać dokładnej liczby jego ofiar. I nigdy się nie mylił. Szedł, strzelał i fotografował. Julian Sinanaj, bo o nim mowa, to jeden z najbardziej tajemniczych płatnych morderców na świecie. Jego historię rekonstruuje Andrea Galli, którego trzymający w napięciu reportaż „Zabójca” właśnie trafił do polskich księgarń.

Informacja prasowa
„Zabójca” Andrea Galli„Zabójca” Andrea GalliŹródło: Materiały prasowe
d1zpat2
d1zpat2

Julian Sinanaj, urodzony i wychowany w albańskich slumsach, był tak biegły w zacieraniu śladów, że Interpol nie zdawał sobie sprawy z tego, że szuka najgroźniejszego zabójcy w Europie, dopóki ten sam się nie przyznał do swoich zbrodni, chociaż zawsze dokumentował morderstwa telefonem komórkowym, jako dowód dla klienta, że praca została wykonana.

Nie miał żadnych znaków szczególnych. Nikt nigdy nie dostrzegał jego obecności. Jego twarz była niezauważalna, jakby była przezroczysta. Schwytany w Albanii pod koniec 2018 roku, Sinanaj był wynajmowany przez przestępców, polityków, zwykłych obywateli i rosyjskie tajne służby, które nauczyły go „rzemiosła”. Jak sam twierdził, śmierci używał do „porządkowania świata”.

„Zabójca” Andrea Galli Materiały prasowe
„Zabójca” Andrea GalliŹródło: Materiały prasowe

Historii tej tajemniczej postaci postanowił przyjrzeć się Andrea Galli, reporter czołowego włoskiego dziennika „Corriere della Sera”. Na kartach swojej książki, balansującej na pograniczu powieści i reportażu, odsłania nie tylko mniej i bardziej fakty dotyczące prywatnego życia Sinanaja, lecz także szokujące kulisy globalnej polityki. Nie da się bowiem opowiedzieć o tej cieszącej się wyjątkowo złą sławą postaci bez przedstawienia jej korzeni. A te tkwią głęboko w okrucieństwie reżimu i biedy w Albanii. Wychowany tam Sinanaj zaznał życia w slumsach, wojny domowej, emigracji.

d1zpat2

„Każdy trup, co oczywiste, ma swoją własną cenę. Nie jest prawdą, że wszyscy jesteśmy tacy sami, nawet w obliczu śmierci. Zbrodnia za zbrodnią, z biegiem lat zmieniali się zleceniodawcy i pośrednicy, ale nigdy sam Zabójca” – pisze Andrea Galli – „Dlatego tylko on wie, ilu ludzi zabił. Całkowita liczba jego ofiar nie jest znana. Ani to, kim naprawdę jest. Nie wiedzą tego nawet ci, którzy z nim mieszkają. Oni przede wszystkim”.

Każdy, kogo intryguje, jak działa umysł zabójcy, z pewnością przeczyta tę książkę z ogromną ciekawością. Chociażby po to, by dowiedzieć się – jaka jest cena śmierci? Trzymający w napięciu i przyprawiający o dreszcze reportaż „Zabójca” pióra Andrea Galli już w księgarniach!

Informacja prasowa
d1zpat2
d1zpat2