Przygotowania Hanny Winter
M.M.: W jaki sposób przygotowujesz się merytorycznie do pisania powieści? Czy korzystasz z pomocy specjalistów, np. policji, patologów?
Hanna Winter: Na początku zawsze przychodzi mi jakiś pomysł do głowy, o którym bezustannie myślę. Idea dojrzewa i dojrzewa aż staje się kompletną, pełną historią. Przed rozpoczęciem pracy tworzę krótkie streszczenie i omawiam je z redaktorem. Rozmawiamy na temat całej fabuły i każdej postaci, zanim przystąpię do pisania. W czasie pisania jestem w kontakcie z kilkoma osobami z policji i patologami, aby stworzyć powieść tak realistyczną, jak tylko jest to możliwe.