Sfora

W Warszawie zamordowany zostaje generał policji. Zorganizowana przestępczość usiłuje wpływać na najwyższe sfery rządzące. Słabe prawo wykorzystywane jest by służyć bezprawiu. Korupcja opanowuje część kadry oficerskiej policji, a niesprawiedliwość i bestialstwo uchodzą bezkarnie... „W środku starego lasu, na małej polanie, wokół wykopanego w ziemi dołka stało czterech chłopców. Utworzyli symboliczny krąg. Najstarszy z nich, blondyn, podniósł dwa palce w geście przysięgi. - Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego – powiedział poważnym tonem. Słowa przysięgi powtórzyli wszyscy po kolei. Mosiężna tabliczka, na której wyryli swoje imiona i napis SFORA, była dopełnieniem przysięgi. Zawinięta w kawałek sukna nasączonego olejem spoczęła na dnie dołka. - Jeden za wszystkich – krzyknęli chórem i pobiegli sprawdzać wartość przysięgi w codziennym życiu...”