Grey, partner idealny
Do tanga trzeba dwojga (a najlepiej trojga, bo trójkąty emocjonalnie niesamowicie ożywiają fabułę), więc musi być i książę. Ostatnio sprawdzają się postaci rodem z bestiariusza – wampiry, wilkołaki, istoty nadprzyrodzone, albo chociaż „tylko” mroczne. Na tym najlepszym ze światów niegrzeczni chłopcy są znacznie bardziej pożądani.
Główny bohater nie nosi obrączki czystości (zdecydowanie nie!), nie skrzy się w słońcu, jest „tylko” człowiekiem, ale ma spore szanse zdetronizować Edwarda Cullena, który dotychczas był idolem nastolatek (i ich matek). Uosabia wszystkie cechy idealnego partnera – nieprzyzwoicie bogaty, bardzo przystojny, nonszalancki i fascynujący. Ma władzę i chętnie z niej korzysta. Preferuje bezpieczny seks. Ale nie jest kryształowy…