Rytm serca

Pasieki to wieś w powiecie nieświeskim, gdzie urodziłem się i przeżyłem lata wojny. Do Polski – jako repatriant z ziem zabużańskim – przyjechałem w 1946 r. Trafiłem do domu dziecka „Orlinek” w Karpaczu, stamtąd skierowano mnie później na studia prawnicze. Pracę zawodową rozpocząłem w organach prokuratury w Wałbrzychu, następnie przeniesiono mnie do Wołowa na stanowisko prokuratora rejonowego, a w roku 1954 pracowałem jako prokurator w Dzierżonowie.