Dunin: homoseksualizm ekscytuje bardziej niż patriotyzm
W lewicowym "Dzienniku Opinii", codziennej gazecie internetowej wydawanej przez środowisko Krytyki Politycznej, do dyskusji na temat "Kamieni na szaniec" włączyła się także Kinga Dunin, pisarka i krytyczka literacka. Publicystka nie zgadza się z twierdzeniem, że orientacja seksualna "Zośki" i "Rudego" nie ma znaczenia: "Skoro nie ma znaczenia, to o co tyle hałasu? Przecież to oczywiste, że interesuje to ludzi dużo bardziej niż lektura książki, która ma dziś wartość jedynie historyczną, bo nie literacką. Gdyby jednak próbowano rozpętać dyskusję medialną w sprawie pożądanego modelu patriotyzmu czy sensowności kanonu szkolnych lektur, szybko by zamarła" - pisze. I dalej:
"Dziś bardziej ekscytuje homoseksualizm niż patriotyzm, i wypada się tylko z tego powodu cieszyć. Mimo religii smoleńskiej i "ojczyznę wolną racz na wrócić Panie" ciekawsze okazują się kwestie obyczajowe. I gdyby była to lepiej napisana powieść, można by sobie wyobrazić młódź czytającą ją właśnie pod tym kątem oraz panią nauczycielkę, która mówi: wojna była dawno temu, spory o sens walki zbrojnej są już nieaktualne, to są dziś sprawy bez znaczenia dla istoty dzieła.
Skupmy się na przeanalizowaniu relacji między dwoma młodymi mężczyznami. Co ich naprawdę łączyło? Jak można to określić? Czy to tylko przyjaźń między heteroseksualnymi chłopakami? Czy w takiej przyjaźni pojawia się też homoerotyzm? A może istotą tej relacji jest więź homoseksualna?" - rozpisuje swoją wizję Dunin i od razu zaznacza, że ma świadomość, iż w dzisiejszej Polsce jest to scenariusz mało prawdopodobny.