Ach, ta rozwiązła Roszpunka
Roszpunka to baśń, którą bracia Grimm spisali na podstawie wieloletnich badań nad opowieściami ludowymi. Dziewczyna o niesamowicie długich włosach została uwięziona w wieży przez złą czarownicę.
Roszpunce okropnie się nudziło bez żadnego towarzystwa, na szczęście pewnego dnia, przejeżdżający nieopodal Książę usłyszał piękny śpiew dziewczyny i zafascynowany tym zjawiskiem podbiegł pod wieżę. Roszpunka, uradowana, kazała wspiąć się Księciu po swoich włosach i tym samym rozpoczął się romans dwójki bohaterów. Książę odwiedzał Księżniczkę codzienne… Na czym spędzali długie godziny w wieży, tego możemy się jedynie domyślać.Opowieści ludowe są już bardziej bezpośrednie niż baśń braci Grimm . Okazuje się, że Roszpunka urodziła dziecko, za co wściekła czarownica wyrzuciła ją z wieży. Na szczęście Książę zaopiekował się swoją kochanką i ich wspólnym potomkiem. Jednak postawmy sobie pytanie: czym różni się ta bajka od taniego Harlequina??