Rozbójnicy z Kardamonu

Kardamon tylko z pozoru jest zwyczajnym miasteczkiem. Bo niby życie płynie tu beztrosko: policjant Bastian pilnuje porządku, stary Tobiasz z wieży obserwuje niebo przez lunetę i zapowiada pogodę, jedyny tramwaj kursuje regularnie, mieszkańcy bawią się na festynach. Ale od czasu do czasu spokój zakłócają trzej rozbójnicy, który nocą nachodzą miasteczko, by ukraść coś do jedzenia dla siebie i swojego udomowionego lwa! Poza tym dzieje się tu „wiele dziwów, o których gdzie indziej nie słychać”. W książce zachwyca galeria mistrzowsko scharakteryzowanych postaci. W tekst wplecione zostało kilkanaście piosenek, do których słowa i muzykę napisał autor.